W gronie Sprawiedliwych wśród Narodów Świata znajduje się obecnie ponad 50 osób związanych z Otwockiem i Karczewem.
Medal Sprawiedliwych wśród Narodów Świata przyznawany jest przez jerozolimski Instytut Jad Waszem osobom, które narażały własne życie, ratując Żydów prześladowanych przez Niemców w czasie II wojny światowej.
Obecnie w gronie Sprawiedliwych znajduje się, wedle naszej wiedzy, ponad 50 osób związanych z Otwockiem i Karczewem. W liczbie tej uwzględnieni są m.in. ci Sprawiedliwi, którzy:
– kiedykolwiek tu mieszkali (przed, w trakcie lub po II wojnie światowej),
– ukrywali Żydów na naszym terenie, nawet samemu mieszkając na stałe gdzie indziej.
Terytorium Otwocka jest tu rozumiane w obecnych granicach administracyjnych, łącznie ze Świdrem i Śródborowem, które są dziś dzielnicami Otwocka, a wcześniej były odrębnymi osadami).
Karczew został tu powiązany z Otwockiem, gdyż losy Żydów otwockich i karczewskich były ściśle złączone – wspólna historia, wspólny cmentarz, wspólne getto, wspólna zagłada. Łączy te dwa miasta także zakres działania Społecznego Komitetu Pamięci Żydów Otwockich i Karczewskich.
Przedstawiamy tu poniżej otwockich Sprawiedliwych w kolejności alfabetycznej – w przypadku rodzin, wedle nazwiska rodziców. Zamieszczamy również (w zalinkowanych tekstach) informacje o każdej z osób oraz o historii pomocy. Gromadzimy je już od kilkunastu lat i będziemy nadal uzupełniać.
Lista poniższa obejmuje wyłącznie osoby, które oficjalnie uznano za Sprawiedliwych wśród Narodów Świata. Nie ma na niej tych otwocczan, którzy ponad wszelką wątpliwość również ukrywali Żydów czy udzielali im pomocy, lecz z różnych powodów nie otrzymali tego medalu – nawet jeśli są wyróżnieni innymi odznaczeniami, jak Władysława i Antoni Nagórkowie, którzy uratowali Beniamina Krochmalnika, zob. tutaj.
Prowadząc od dwudziestu lat (w ramach Społecznego Komitetu Pamięci Żydów Otwockich i Karczewskich) działania na rzecz pamięci o Sprawiedliwych i innych bohaterach, którzy ratowali Żydów, mamy zarazem pełną świadomość, że ich postawa była wyjątkiem, a nie regułą.
To właśnie na tle milczenia i (wynikającej z różnych źródeł) obojętności, jakie cechowały postawy większości, a zwłaszcza na tle podłości niektórych sąsiadów, postawy Sprawiedliwych świecą pełnym blaskiem. Również w opisanych niżej historiach pomocy bardzo często widoczny jest lęk nie tylko (co oczywiste) przed Niemcami, lecz także przed denuncjacją ze strony polskich sąsiadów czy niekiedy nawet członków najbliższej rodziny.
Możemy więc być dumni, że Otwock wydał tak wielu Sprawiedliwych. Ale, rzecz jasna, Otwock nie był miastem samych sprawiedliwych. Była tu także niesprawiedliwość, wrogość i czyny haniebne wobec Żydów, piętnowane także przez ówczesną prasę podziemną. Nie chcemy o tym zapominać, ale pamięć należy się jednak dużo bardziej Sprawiedliwym niż niesprawiedliwym.
To imiona Sprawiedliwych chcemy ocalić od zapomnienia. O to właśnie chodzi w idei odznaczania i upamiętniania Sprawiedliwych wśród Narodów Świata. Chcemy wydobywać dobro mało znane i ukryte – po to, abyśmy dzisiaj potrafili powiedzieć, co dobrego w tak nieludzkich czasach zrobili ci, których tu opisujemy. I abyśmy potrafili uczyć się od nich, jak być człowiekiem.
Świadomie skupiamy się tu więc na przywoływaniu nazwisk tych, którzy zdali egzamin z człowieczeństwa. Jesteśmy jak najdalsi od celów propagandowych. Chcemy ocalać pamięć o Sprawiedliwych, aby uwierzyć, że gdyby dzisiaj nastała podobna godzina próby, to przynajmniej niektórzy z nas potrafiliby okazać się bliźnimi dla innych. Ta pamięć ma uczyć i leczyć.
Zbigniew Nosowski
Lista otwockich Sprawiedliwych wśród Narodów Świata
- Tadeusz Brzostek
Krystyna Brzostek, z domu Niedziółka [Karczew]
Może zostać tak długo jak zechce
- Krystyna Dańko, z domu Chłond
Tak po prostu, z przyjaźni
- Mieczysław Dańko
Jadwiga Dańko, z domu Wojciechowska
Nie wrócisz do getta, Muszko
- Kazimierz Dębicki
Sylwina Dębicka, z domu Czaplicka
Stała się członkiem rodziny
- Emma Fiebig-Jasiczek
Pielęgniarka i lekarz
- Helena Fiejka
Musieli odejść, musieli wrócić
- Marceli Górski
Janina Górska, z domu Bąk
Straszyło w kominie
- Jan Jańczuk
Stanisław Jańczuk
Kelner pomaga
- Henryk Jętkiewicz
Janina Jętkiewicz, z domu Markiewicz
Maria Łopuszańska, z domu Jętkiewicz
Nawet cieć konspirował
- Jadwiga Kosk
Julian Kosk
Jasność w ciemności
- Stanisława Kotowska
Stanisław Kotowski
Matka i syn
- Maria Kukulska, z domu Kaliwoda
Anna Krzyżowska, z domu Kukulska
Żyd organista
- Maria Lebiedzińska, z domu Szemiot
Czy mi pomożesz?
- Julianna Majek
Kazimierz Majek
Danuta Przybylska, z domu Majek
W kościele najbezpieczniej
- siostra Ludwika Małkiewicz
siostra Gertruda Marciniak
W naszym klasztorze Żydów szukać?
- Bronisław Marchlewicz
Prześladowany bohater
- Henryka Obermiller, z domu Zawadewicz
Jest moim synem
- Helena Pawlikowska
Śródborowski strych
Bracia, którzy odnaleźli swoją historię
- ks. Jan Raczkowski
Fałszywe kartki od spowiedzi
- Jan Rekłajtis
Stanisław Rekłajtis
Romana Rekłajtis, z domu Grzybowska
Ludwika Grzybowska, z domu Brandt
Tadeusz Zabokrzecki
Gestapo szalało
- Stefan Ryniewicz
Bronisława Ryniewicz, z domu Kieliszczyk
Danuta Korzanecka, z domu Ryniewicz
Maria Jankowska, z domu Ryniewicz
Helena Gos, z domu Ryniewicz
Wejścia do piwnicy nie było
- Irena Sendlerowa, z domu Krzyżanowska
Anioł dobroci
Zbigniew Nosowski: Nie wiedziałem…
- Stefan Słonimski
Łucja Słonimska, z domu Lisowska
Czy w tej willi są Żydzi?
- Aleksander Smolak
Sabina Smolak
Dwa lata na strychu
- Zofia Sydry
Czesława Dietrich
Dziesięcioro Żydów w jednym domu
- Albin Szerepko (Karczew)
W wielkiej tajemnicy
- Aleksandra Szpakowska, z domu Siemiczajewska
Naucz ją mówić, jak się nazywa
- Andrzej Trojanowski
Poprawiał „zły wygląd”
- Lech Wittig
Halina Wittig, z domu Rajewska
Dobrzy ludzie nas zabiorą
- Piotr Włodarczyk
Wiktoria Włodarczyk, z domu Knapińska
Choć sami byli biedni…
- ks. Ludwik Wolski
Ten ksiądz pomaga Żydom
- Irena Zawadzka
Zofia Zawadzka
Dwie siostry
- Józefa Zychora
Zenobia Owczarowa, z domu Zychora
Zgodziła się natychmiast i nie oczekiwała za to żadnej zapłaty
Opracował Zbigniew Nosowski
redaktor naczelny kwartalnika „Więź”
przewodniczący Społecznego Komitetu Pamięci Żydów Otwockich i Karczewskich
Zachęcamy do cytowania zamieszczonych tu informacji, jednak zawsze z podaniem źródła.